Niezawodne metody na podryw

Dzisiaj przedstawię kilka niezawodnych sposobów na to, jak poderwać dziewczynę lub chłopaka,  nie wnikam w upodobania.
 
Do rzeczy:

Eee…no…

Koniec. 

Dziękuję za uwagę i zapraszam do częstszego odwiedzania bloga.

 

 

WTF?

Nie wiem czego się spodziewaliście. Gdyby istniał jakikolwiek magiczny tekst na zainteresowanie sobą drugiej osoby, to w czasach Internetu wszyscy by go już znali i dlatego nigdy by nie zadziałał. Oczywiście możecie szukać informacji wśród wyroczni, gazet i  wróżbity Macieja. Porady typu myj zęby, ładnie się ubieraj, rzucaj śmiesznymi tekstami, bądź sobą- jest ich pełno. Ogólnie, temat rzeka, ale płynąca bardzo powoli i niesamowicie nudno.

Aby wprowadzić trochę logiki odpowiedzmy sobie na takie pytanie- co zrobić by kogoś poderwać? Zna ktoś magiczny przepis? Wątpię. Większość jest jednak świadoma czego nie powinno się robić i na tym się skupmy.

Nie bądź śmieszny na siłę, bo będą się śmiać z Ciebie a nie razem z tobą.

 

Nie udawaj, że się na czymś profesjonalnie znasz, bo może się okazać, iż druga osoba pragnie Cię zapytać o szczegóły, a Ty będziesz umiał tylko jęknąć.

 

Niech miejscem pierwszej randki nie będzie KFC albo McDonald’s. Muszę tłumaczyć?

 

Nie bądź stalkerem,  bo w końcu spędzisz upojną noc w areszcie. Pasuje ci kombinacja Ty+ mydełko + współwięzień ?

 

 

 

Coś od autora- weź dbaj o higienę osobistą!

Nie chodzi już nawet o relacje damsko-męskie. Gdy jadę tramwajem, pociągiem, autobusem i czuję smród promieniujący od jakiegoś faceta lub dziewczyny to natychmiastowo włącza mi się tryb zabójcy-okrutnika.

Macie jakieś propozycje?

 

Pomoce naukowe: